Dziś minął mój pierwszy dzień "walki". Z odżywianiem zawaliłem bo śniadania nie zjadłem. Na obiad zjadłem ryż z gulaszem małą porcję, nie wiem czy to dobrze czy źle (może wy mi podpowiecie?). Na kolacje jabłko i kefir z miksowaną mrożoną truskawką (sztuk 5). I to by było na tyle.
Dziś byłem pierwszy dzień na siłowni a dokładnie w przybytku zwanym Fabryką Formy. Klub jest bardzo dobrze wyposażony no i nawet promocyjnie dostałem opiekę trenera personalnego:)
Trening ciężki, ale czuje się jak młody bóg :)
Tak się tylko jeszcze zastanawiam czy kawa jest dopuszczalna w odchudzaniu, czy lepiej jej unikać? Ktoś z Was wie może?
0 komentarze:
Prześlij komentarz